Będąc w temacie domowej kawiarni warto wspomnieć o małym, aczkolwiek użytecznym urządzeniu. Spieniacz do mleka, czyli coś, czym jeszcze bardziej rozpieścimy swoje podniebienie. Kawiarniana kawa ma grubą puszystą piankę, którą trudno uzyskać domowymi metodami. Zazwyczaj po prostu wlewamy mleko do kawy zapominając o cudownej piance. A tymczasem nie musimy z tej przyjemności rezygnować bo podstawowy spieniacz do mleka można kupić już za 5,50 zł (Clatronic).
Ile kosztuje tani spieniacz do mleka?
Do 20 zł można kupić spieniacze na baterie, które nie posiadają pojemnika na mleko. Końcówkę wkładamy do kubka i włączamy. W nieco wyższej cenie można kupić spieniacze z pojemnikami na mleko. Więcej czyszczenia ale szczelne zamknięcie pozwala uniknąć zabrudzeń (np. Clatronic 21 zł).
Ile kosztuje droższy spieniacz do mleka?
Powyżej 50 zł dostaniemy spieniacze chromowane, o ciekawym designie, podłączane do prądu a nie na baterie. Nie zaskoczą nas jednak dodatkowymi funkcjami.
W średniej kategorii cenowej, czyli do 50-70 złotych, można znaleźć proste spieniacze do mleka, które działają na zasadzie manualnej pompki lub wirującego końcówki, ale często nie posiadają dodatkowych funkcji, takich jak automatyczne wyłączanie lub możliwość regulacji temperatury.
W wyższej kategorii cenowej, czyli od 70-200 złotych, można znaleźć bardziej zaawansowane modele, które posiadają dodatkowe funkcje, takie jak automatyczne wyłączanie, wbudowany termometr, możliwość regulacji temperatury i ciśnienia, a także większą pojemność.
W najwyższej kategorii cenowej, czyli powyżej 200 złotych, można znaleźć spieniacze do mleka z funkcjami, takimi jak wyświetlacz LCD, inteligentny system sterowania, automatyczne wyłączanie po osiągnięciu określonej temperatury czy ciśnienia, a także wysokiej jakości materiały i konstrukcję.